Klasa sama w sobie obrońców tytułu Speedway Best Pairs. Sajfutdinow i Hampel zdeklasowali rywali i odnieśli drugi triumf w tegorocznych zawodach!

Bieg przerwany, nierówny start. Nikt jednak nie otrzymał ostrzeżenia od sędziego Słupskiego.

Zengota wystrzelił spod taśmy i pewnie wygrał. Dudek musiał stoczyć twardy bój z duetem Monstera. Na ostatnim wirażu Holder, jadąc na drugiej pozycji zanotował defekt. Dudek jechał trzeci i tak czy owak, to eKantor.pl awansowałby do finału.

Fogo Power za rywala w półfinale wybrało Trans MF Pro Race Team.

Niespodziankę sprawił Lebiediew, którzy wygrał po świetnym starcie i dobrej jeździe na wyjściu z pierwszego łuku. Po raz drugi dziś na ostatniej pozycji dojechał do mety jednak Madsen, co sprawia, że to Fogo Power ostatecznie awansowało do finału. Duńczyk do końca atakował Sajfutdinowa, ale Rosjanin dowiózł do mety punkt na miarę awansu.

Zmiana: Lebiediew za Smolinskiego i od razu Łotysz zamienił się polami z Madsenem.

Wygrana 4:2 Trans MF Pro Race Teamu oznacza awans tej ekipy do półfinału. Hancock szalał za Madsenem, jednak nie zdołał minąć Duńczyka. Holder z kolei nie znalazł sposobu na Lebiediewa.

Zengota wyskoczył spod bandy, Dudek zamknął do krawężnika Jonssona i zielonogórzanie pomknęli do mety po 5:1. Szwedzi bezradni i teraz muszą czekać na rozstrzygnięcie kolejnej gonitwy.

Zamiana pól na starcie pomiędzy Czugunowem a Mazurem.

Fogo Power triumfuje bez najmniejszych kłopotów i zapewnia sobie pierwszą pozycję po rundzie zasadniczej. Czugunow robił, co mógł za plecami rywali, jednak ci byli nieuchwytni.

Jeźdźcy obu teamów ze zmianą na polach startowych.

Jeden z najciekawszych biegów dnia. Hancock z początku czwarty, na drugim okrązeniu minął Thorssella, z kolei Jonsson przez trzy okrążenia mocno naciskał na Holdera.

Zmiana: Łęgowik za Mazura. Roszada na starcie pomiędzy jeźdźcami eKantor.pl Teamu.

Zielonogórzanie z podwójnym zwycięstwem. Już na prostej przeciwległej obaj "połknęli" Łęgowika, który przez chwilę prowadził. Następnie Czugunow także minął wychowanka Włókniarza.

Madsen ze Smolinskimi zamienili się miejscami startowymi.

Wyścig przerwany. Na starcie niecierpliwy był Madsen, który otrzymał ostrzeżenie od sędziego zawodów.

Pierwsza porażka Duńczyka, który przespał start i choć szybko dogonił duet Fogo Power, popełnił prosty błąd na drugim łuku trzeciego kółka i spadł na koniec stawki.

Kolejne roszady na starcie. W obu temach zawodnicy zamienili się miejscami.

Hancock znakomicie wystrzelił z pola czwartego i błyskawicznie uciekł do przodu. Holder próbował gonić Zengotę, ale jednocześnie musiał uważać na Dudka.

Sajfutdinow i Hampel zamienili się polami.

Rosjanin wygrał moment startowy, ale problemy z niekorzystnego trzeciego pola miał Hampel, który od początku musiał gonić duet Szwedów. Na mecie Hampel minimalnie uległ Jonssonowi, który skutecznie asekurował wcześniej Thorssella.

Zmiana: Łęgowik za Czugunowa.

Bez sensacji. Madsen z trzecią trójką i trzecim zwycięstwem z astronomiczną przewagą. Tym razem punkty zdobył też jego kolega z pary. Smolinski szybko uciekł konkurentom i Trans MF Pro Race Team z podwójnym triumfem.

Niecodzienna sytuacja. Hancock wyjechał do startu w złym kolorze kasku - w białym zamiast w czerwonym. Amerykanin wykluczony.

Hampel znów triumfuje. Holder poradził sobie na pierwszym okrążeniu z Sajfutdinowem.

Zmiana: Lebiediew za Smolinskiego.

Wielka prędkość Madsena, który umiejętną jazdą po zewnętrznej części toru szybko wysforował się przed Dudka i wygrał z ogromną przewagą. Kolejny słaby bieg w tym sezonie w wykonaniu Lebiediewa. Łotysz bez punktów.

Zmiana: Łęgowik za Mazura. Szwedzi z Teamu Bauhaus natomiast zamienili się polami startowymi.

Skandynawowie triumfowali podwójnie, ale bardzo mocno naciskał ich Czugunow. Rosjanin kąsał Jonssona, był bardzo szybki, jednak doświadczony żużlowiec ze Szwecji obronił dwa punkty.

Fantastyczny start Zengoty spod bandy. Zawodnik eKantor.pl Teamu prowadził przez trzy i pół okrążenia, ale napędzający się, bardzo szybki Hampel na prostej przeciwległej minął rywala i zapewnił Fogo Power biegowy remis. Świetny występ zdobywcy Złotego Kasku!

Kolejność ustalona tuż po starcie. Madsen nadal dominuje w tegorocznym SBP, Smolinski jechał blisko Jonssona, jednak nie zaatakował Szweda i dojechał do mety na ostatniej pozycji.

Holder wygrywa, prowadząc od startu, Hancock przez moment musiał uważać na Mazura, ale szybko uciekł klubowemu koledze ze Stali Rzeszów. "Potwory" z pewnym 5:1.