- Przed zawodami przyszła wielka chmura, a gdy tor był już gotowy, rozpętała się burza. Większość osób straciła nadzieję, że mecz się odbędzie, ale na szczęście się udało. W początkowej fazie zawodów tor był świetny, dawno nie mieliśmy takiego w Tarnowie. Między innymi stąd ten mój rekord. Później jeździło się coraz trudniej, ale bardzo cieszymy się ze zwycięstwa - powiedział po zwycięstwie nad zespołem z Grudziądza Janusz Kołodziej. Zawodnik Unii Tarnów poprawił w niedzielę rekord toru.