Krzysztof Meyze: Nie ma co robić zawodów na siłę

Po sześciu biegach półfinałowy mecz PGE Ekstraligi między Betard Spartą Wrocław a Unią Tarnów został przerwany z powodu opadów deszczu. - Nie ma co robić zawodów na siłę. Tu jest ważniejsze zdrowie i bezpieczeństwo zawodników. Za dużo mieliśmy w tym roku kontuzji. Mam nadzieję, że kluby się dogadają i wyznaczą odpowiedni termin - powiedział sędzia zawodów Krzysztof Meyze.

Komentarze (4)
avatar
tomas68
7.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gościa powinni ukarać że dał się wymanewrować cwaniaczkom,ile tobie zabrakło aby zaliczyć ten mecz niewiele. Jedź do Anglii i zrób tam to samo a zobaczysz jak szybko wylecisz z hukiem z roboty Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
7.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sędzia wspiął się na swe wyżyny i dobrze że przerwał zawody, Warunki pogodowe beznadziejne . 
kibic stali 1
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
meyze najlepszy polski sędzia w elidze 
avatar
zks tauronek
6.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
prognozy pogody zapowiadały deszcz a pan komisarz zamiast porządnie ubić tor to siedział i pierdział w stołek a baron swoim sposobem przygotowania zrobił corride na torze.