Emil Sajfutdinow: Moimi idolami od zawsze byli Rickardsson i Gollob

Świeżo upieczony drużynowy mistrz Polski w jeździe na żużlu - Emil Sajfutdinow był gościem programu "Strefa kibica". W rozmowie z Hubertem Malinowskim opowiadał m.in. o ostatnich sukcesach w barwach Unii Leszno, początkach przygody z czarnym sportem, pierwszych kontaktach z Polską oraz życiu poza żużlowym torem.

Komentarze (6)
avatar
Shymek
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tylko że jemu brak takiej charyzmy /;ale za to jest skuteczny 
avatar
kompozytor
13.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Złotówa, twoim idolem była zawsze kasa, jesteś skonczony w tym leszniewie. Bye. 
avatar
sympatyk żu-żla
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Emil twoi idole to zawodnicy wysokiej klasy ikony żużla światowego, 
avatar
Fan Polonia
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pełen profesjonalizm jak zawsze zresztą. 
KACPER.U.L
12.10.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Emil wydoi Leszno i zwieje po roku:)Tam gdzie Niki nie ma Majstra:)Dzięki Emil za wszystko i naj naj wakacji.