Żużel. Lech Kędziora nie żałuje, że podjął pracę w ROW-ie. Drugi raz postąpiłby tak samo

PGG ROW Rybnik z hukiem spadł z PGE Ekstraligi, wygrywając w całym sezonie tylko jedno spotkanie. Trenerem drużyny w tym roku był Lech Kędziora. Doświadczony szkoleniowiec podjął się pracy w Rybniku, gdy ROW miał już zbudowany zespół i gdy było wiadomo, że będzie miał problem aby się utrzymać. Mimo to nie żałuje swojej decyzji i mówi, że drugi raz postąpiłby tak samo.

Komentarze (4)
avatar
AMON
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lechu wybrał idealne miejsce dla siebie dobra pensja za wywiad przed meczem bo taka była jego rola w tym sezonie bo kto inny decydował o zespole z Rybnika :) 
avatar
tomas68
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dawaj do Bydzi,Torunia lub Gdańska. Takich osób w tym regionie potrzeba. Trzeba trochę odświeżyć to zatęchłe lokalne powietrze'. 
avatar
Tomek z Bamy
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Gala,Ty masz pojecie o zuzlu jak Olkowicz,Ryczel,Slak,Feddek,Majewski,Hynek,Borek,Gasior,Czosnek,Ostaf,Cugowski,Paczpan i lamotte-"najwiekszy znawca speedwaya w Europie",ten ktory twierdzi ze P Czytaj całość
avatar
szakal44
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
No pewnie, żadnych decyzji nie musiał podejmować, wystąpić w trakcie meczu przed kamerą to wszystko. A kasa co miesiąc wpadała.