Miniony sezon zakończył się dla Motoru Lublin sporym sukcesem. Drużyna po 30 latach znowu została żużlowym wicemistrzem Polski. Ponadto w okresie transferowym skład został wzmocniony. Do Stelmetu Falubazu odszedł Krzysztof Buczkowski, a w jego miejsce zakontraktowano wracającego po okresie zawieszenia Maksyma Drabika. Jacek Gajewski uważa, że 23-latek tylko z jedną rzeczą może mieć problem po powrocie.
Źródło artykułu: WP SportoweFakty