Niebezpieczny manewr Nickiego Pedersena, za który Duńczyk został wykluczony z ostatniego wyścigu meczu z Betardem Spartą sprawił, że Fogo Unia Leszno wywiozła z Wrocławia wyłącznie punkt. - Nieraz lepiej zostawić kolegom miejsce przy płocie i żeby ich kości były całe, bo zdrowie kolegów i rywali też jest bardzo ważne - mówił po spotkaniu wyraźnie zawiedziony Piotr Pawlicki. Mecz zakończył się wynikiem 45:45.