Koszykarze i koszykarki z lubelskich drużyn wraz z m.in. żużlowcami wzięli udział w charytatywnym Meczu Słodkich Serc. Podczas wydarzenia zebrano ponad 4,5 tony darów dla potrzebujących dzieci. - Koszykówka to nie moja bajka, ale warto pomagać - powiedział Mateusz Cierniak. - Grałem w kosza w klasach 4-6 szkoły podstawowej, ale z racji na wzrost bez sukcesów, potem szybko pojawił się żużel - dodał Dominik Kubera w rozmowie z EkstraligaTV.