Finał ME nie dla Polek! Lekcja od Hiszpanek

Materiały prasowe / FIBA / Aleksandra Zięmborska
Materiały prasowe / FIBA / Aleksandra Zięmborska

Marzeń o złotym medalu mistrzostw Europy spełnić się nie uda. Biało-Czerwone w półfinale mistrzostw Europy w koszykówce 3x3 przegrały z Hiszpankami 11:21. Nadal są jednak szanse na podium.

W tym artykule dowiesz się o:

Zadanie w półfinale było piekielnie trudne. Hiszpanki to aktualne wicemistrzynie Europy i wicemistrzynie olimpijskie z Paryża, które od lat grają w niezmienionym składzie.

I faworytki nie zawiodły. Były aktywne, dużo uciekały "za plecy" i doskonale rozgrywały akcje pick-and-roll. Kluczową postacią była doświadczona Sandra Ygueravide, czyli była koszykarka Wisły CanPack Kraków. Ta doskonale dogrywała i trafiała z dystansu.

Biało-Czerwone często ratowały się faulami. Trzymały się do stanu 5:5. Rywalki były jednak bezlitosne. Rozbijały defensywę Polek, a same nie pozwalały naszym koszykarkom na łatwe zdobywanie punktów.

Efekt był taki, że Hiszpanki finalnie mogły cieszyć się z efektownej wygranej, bo różnicą aż 10 punktów. Dla naszej kadry była to z kolei pierwsza przegrana na tych mistrzostwach Europy. Nadzieje na medal jednak pozostały.

W pierwszym półfinale Francuzki pokonały broniące tytułu sprzed roku z Jerozolimy Holenderki 18:17, a to oznacza, że to właśnie te drugie będą rywalkami Polek w starciu o brązowy medal.

Kluczowe mecze mistrzostw Europy 2024 w koszykówce 3x3 w Wiedniu podczas sesji wieczornej. Pojedynek o 3. miejsce zaplanowano na godz. 17:50, a wielki finał rozpocznie się o godz. 19:05.

Polska - Hiszpania 11:21
(Aleksandra Zięmborska 3, Weronika Telenga 3, Anna Pawłowska 3, Klaudia Gertchen 2)

Zobacz także:
Ruszyli. Kluby Orlen Basket Ligi rozegrały pierwsze mecze kontrolne
Dlaczego Selcuk Ernak wybrał Anwil Włocławek? Wskazał kluczowy powód

ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdora

Komentarze (1)
avatar
moltenspalding
25.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polki zagrały jakby zbyt bojażliwie (?), bez względu na dokonania Hiszpanek, za mało zbiórek po niecelnych rzutach rywalek z dystansu. Rutyniary wygrały. Ale...mogę się wymądrzać z kanapy.
Jak
Czytaj całość