Jarosław Botor opuścił wyprawę na K2

Facebook / Jarosław Botor / Na zdjęciu: Jarosław Botor
Facebook / Jarosław Botor / Na zdjęciu: Jarosław Botor

Jarosław Botor z powodów osobistych opuścił wyprawę "K2 dla Polaków". Himalaista, który brał udział w akcji ratunkowej Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza, wraca do kraju.

Informację o rezygnacji 45-latka przekazał za pośrednictwem Facebooka szef Polskiego Himalaizmu Zimowego Janusz Majer.

Komunikat jest krótki: "Jarosław Botor opuścił Wyprawę z ważnych powodów osobistych. Ze Skardu udaje się do kraju".

Tego, kiedy dotrze do Polski, jeszcze nie wiadomo. Według informacji, które przekazał RMF FM kierownik wyprawy Janusz Gołąb, w czwartek loty ze Skardu nie będą możliwe.

Botor był członkiem 4-osobowej grupy, która w weekend ruszyła na Nanga Parbat ratować Mackiewicza i Revol. Obok Urubki po zaginionych ruszyli Piotr Tomala, Adam Bielecki oraz Denis Urubko. W niedzielę dotarli do Francuzki. Została uratowana.

ZOBACZ WIDEO Krewna Tomasza Mackiewicza: Krytyka Tomka? Niech każdy zajmie się sobą

Komentarze (29)
KEMETA
3.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wśród ludzi jest więcej kopii, niż oryginałów i ty jesteś kopią - grolo - ale czego, chyba nie wie nikt, nie wypowiadaj się za innych, czy ci się to podoba, czy nie, nie ty decydujesz, kto, c Czytaj całość
avatar
Łodziak
2.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nienormalne mieć taką pasję 
avatar
Mariusz Komenda
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"...Obok Urubki po zaginionych ruszyli Piotr Tomala, Adam Bielecki oraz Denis Urubko" no proszę wg dziennikarza Urubko szedł w dwóch osobach 
avatar
Marek Piastowski
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Ten szczyt na którym zmarł Mackiewicz jest na pewno ciężki do zdobycia. A więc dla ekipy ratunkowej również bardzo ciężki. A ciągnąć ze sobą rannego czy chorego, to już by był wysiłek ponad lud Czytaj całość
avatar
poważny.grzesznik
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Sami święci na tym forum dziwne że w Polsce tego na co dzień nie widać. Każdy ma jedno życie i nim rozporządza a nie cudzym. Jak jeden z drugim będzie w sytuacji zagrożenia życia i zaryzykuje d Czytaj całość