W czwartek członkowie wyprawy zostali przetransportowani samochodami do Skardu, gdzie czekał na nich samolot. Ten już w piątek zabrał ich do Islamabadu. O wylądowaniu w stolicy Pakistanu poinformowano na Facebooku.
Ponadto ogłoszono, że udało się przyspieszyć powrót ekipy do Polski. Ten nastąpi już w najbliższy poniedziałek, co niezwykle ucieszyło internautów. Ci zapowiedzieli już gorące powitanie alpinistów.
Dodajmy, że wyprawa na K2 okazała się niepowodzeniem. Z powodu fatalnych warunków i złych prognoz pogodowych 5 marca Krzysztof Wielicki, w porozumieniu z pozostałymi uczestnikami wyprawy, zdecydował o jej przedwczesnym zakończeniu.
O wyprawie zrobiło się głośno pod koniec stycznia, gdy tylko bohaterska akcja czwórki himalaistów - Adama Bieleckiego, Jarosława Botora, Piotra Tomali i Denisa Urubki uratowała życie Elisabeth Revol pod szczytem Nanga Parbat. Nie udało się uratować z kolei Tomasza Mackiewicza.
Następnie duże poruszenie wywołała decyzja Urubki, który w ostatnich dniach lutego zdecydował się na samodzielny atak szczytowy bez zgody kierownika. Nie udało mu się zdobyć K2, a po powrocie do bazy zdecydowano o zakończeniu współpracy i jego powrocie do Polski.
ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko będzie chciał wrócić na K2. Na razie stawia sobie inne cele