Simone Moro z uznaniem o Polakach. "Macie niezłomną mentalność"

Wybitny włoski himalaista, Simone Moro, wyznał, że podziwia hart ducha, jaki posiadają polscy alpiniści. - Macie niezłomny charakter - ocenił.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Simone Moro Facebook / SimoneMoroOfficial / Na zdjęciu: Simone Moro
Mimo że polskiej wyprawie nie udało się wejść zimą na szczyt K2, bardzo dobra opinia o naszych alpinistach nie uległa zmianie. Duża w tym zasługa m.in. Adama Bieleckiego, Jarosława Botora i Piotra Tomali, którzy wraz z Denisem Urubko uratowali w styczniu Elizabeth Revol na Nanga Parbat.

Jednym z fanów polskich himalaistów jest legenda tego sportu, Simone Moro. Włoch jest jedynym, który zaliczył pierwsze zimowe wejścia na cztery ośmiotysięczniki i człowiekiem, który zdobył aż osiem najwyższych szczytów świata.

W rozmowie z polskim wydaniem "National Geographic" Włoch wyznał, że od zawsze czuje wielki szacunek do naszych himalaistów.

- Zawsze fascynowali mnie silni ludzie z Europy Wschodniej. Warunki w latach 80-tych były u was trudniejsze niż w pozostałej części kontynentu, a mimo to mieliście takich himalaistów jak Kukuczka, Zawada, Berbeka, Czok… I często pytam samego siebie, czy jestem tak samo silny jak oni? - pyta Moro.

Zdradził także, że młodszym alpinistom powtarza regularnie o polskim charakterze. - Trudne zimowe wspinanie, to prawdziwy test. Często powtarzam alpinistom: żeby być dobrym wspinaczem, trzeba mieć niezłomną polską mentalność - powiedział Simone Moro.

Włoch nie wykluczył także, że spróbuje po raz kolejny wejść zimą na K2. Zaznaczył jednak, że byłaby to dla niego ostatnia taka akcja w życiu.

- Jeśli tak, to będzie moje ostatnie wejście w życiu. Myślę jednak, że K2 zimą należy do Polaków. Oni rozpoczęli rozdział zimowego himalaizmu i oni powinni go zakończyć - podsumował temat.

ZOBACZ WIDEO: Bogumiła Raulin rusza po Koronę Ziemi
Czy polskiej wyprawie uda się kiedykolwiek zdobyć szczyt K2 zimą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×