Rosjanie uratowali Polaków na Elbrusie. Zgubili się we mgle

PAP / 		TASS/ Artyom Korotayev / Elbrus
PAP / TASS/ Artyom Korotayev / Elbrus

Rosjanie uratowali dwójkę Polaków, którzy zgubili się podczas wspinaczki na Elbrusie. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była mgła.

Portal "rmf24.pl" informuje, że najpierw rosyjskie służby ruszyły na pomoc Niemcom, którzy utknęli (na wysokości 4750 metrów) na Elbrusie, najwyższym szczycie Kaukazu. Udało się ich sprowadzić do bazy "Prijut-11".

Podczas akcji ratownicy natknęli się także na Polaków, którzy zgubili się podczas wspinaczki. Najprawdopodobniej przyczyną tego zdarzenia była mgła. Polacy trafili do wioski Terskoł.

Abdullah Gulijew, szef wydziału ratowniczo-ratunkowego, przyznał, że ratownicy ruszyli na pomoc siedmiu cudzoziemcom, którzy utknęli podczas wspinaczki. Pięciu z nich udało się uratować. Nadal trwają poszukiwania dwójki Francuzów.

Rosyjskie media informują, że na Elbrusie jest bardzo słaba widoczność.

ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko o samotnym ataku na K2: "Nie chciałem, żeby ktoś mnie ratował, jak będą problemy"

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ci uratowani Polacy to byli turyści, czy profesjonalni alpiniści (himalaiści) ? Sądzę, że raczej ta pierwsza wersja, bo żadne nazwiska nie padają. No i profesjonaliści chyba we mgle by się ni Czytaj całość