Pierwszym zimowym celem, jaki postawił przed sobą zespół wspinaczy wysokogórskich w składzie Piotr Krzyżowski, Mariusz Hatala i Radek Woźniak był Pik Lenina o wysokości 7135 m n.p.m. Niestety, akcja Beskid Expedition Team niespodziewanie zakończyła się po dotarciu do obozu 1. w drodze na szczyt w Górach Zaałajskich w Pamirze.
"W górach najważniejszy jest człowiek, partner i jego zdrowie i życie. Z uwagi na zły stan zdrowia jednego z naszych kolegów i trudną sytuację, z jaką musieliśmy sobie poradzić, podjęliśmy decyzję o zakończeniu wyprawy" - czytamy na facebookowym profilu Beskid Expedition Team.
Ekipa aktualnie znajduje się w Biszkeku, stolicy i największym mieście Kirgistanu. Stan chorego uczestnika wyprawy jest stabilny, ale wymaga on jak najszybszego przetransportowania do szpitala specjalistycznego. Więcej szczegółów - np. jak przebiegała akcja ratunkowa - nie podano.
"Dziękujemy Wszystkim, którzy wspierali nas w przygotowaniach do wyprawy oraz w czasie jej trwania, a szczególnie w czasie niełatwej akcji ratunkowej. (...) Realizacja celu, zimowego wejścia na dwa siedmiotysięczniki, jaki postawił sobie Beskid Expedition Team na 2021 rok, była dla nas ważna, ale nie najważniejsza" - podkreślono we wpisie na FB.
Alpinizm. Nowe cele Denisa Urubki. Nie kończy kariery wysokogórskiej
Himalaizm: polska wyprawa na K2 została odwołana! Przez pandemię koronawirusa
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Andrzej Stękała uspokaja kibiców. "Z kolanem jest dużo lepiej. To efekt przemęczenia"