Wraca sprawa zdobycia K2 bez tlenu. Jeden z Szerpów: "Ten drań może wszystko!"

Nepalczyk Nirmal Purja został pierwszym zimowym zdobywcą K2 bez użycia tlenu. "Nie zdawałem sobie sprawy, że wspinał się bez tlenu" - zdradził w mediach społecznościowych Mingma G.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Mingma Gyalje Sherpa Facebook / Mingma Gyalje Sherpa
Mingma Gyalje Sherpa i Nirmal Purja (Nimsdai Purja), a także ośmiu innych wspinaczy z Nepalu, 16 stycznia tego roku wpisali się na stałe do historii światowego himalaizmu. Dzięki nim pierwsze zimowe wejście na K2 (8611 m n.p.m.) stało się bowiem faktem.

Nirmal Purja jako jedyny osiągnął najwyższy szczyt Karakorum bez użycia tlenu. Pozostali uczestnicy wyprawy, wchodząc na K2, używali dodatkowego tlenu, który znacznie ułatwia wspinaczkę.

Mingma G dwa miesiące po sukcesie Szerpów, we wpisie na Instagramie, powrócił do tamtych dni. "Ja też nie wiedziałem, że Nimsdai wchodził bez tlenu. Również to planowałem, ale ciężka praca wykonana 15 stycznia odebrała mi całą energię. W dniu ataku na szczyt spotkaliśmy go i innych na trawersie. Nie zdawałem sobie sprawy, że Nimsdai wspinał się bez tlenu" - napisał na portalu społecznościowym.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat wystąpił o obywatelstwo USA. "Byłbym głupi, gdybym tego nie zrobił"

"To było niewiarygodne. On nie był w ogóle zaaklimatyzowany, ale pomimo tego zaryzykował. Powiedziałem wtedy do siebie: 'Ten drań może wszystko zrobić na górze!' Kiedy wróciliśmy do bazy, wszyscy dopytywali o tę sprawę. Śmialiśmy się, bo wiedzieliśmy, że pojawią się komentarze. Nimsdai dobrze odpowiadał, że wspinanie bez tlenu nie jest wielkim zaskoczeniem w społeczności Szerpów, więc nie ma potrzeby publicznie o tym wspominać" - podkreślił Mingma G.

- Są himalaiści, którzy wspinają się bez tlenu, ale są też tacy, którzy dopuszczają jego użycie w chwilach ciężkich, trudnych i niebezpiecznych. My, Szerpowie, czerpiemy radość z pobytu w górach, ze wspinania się, w końcu ze zdobywania szczytów. I dla nas naprawdę nie jest najważniejsze, czy robimy to z tlenem, czy bez. Najważniejsza jest nasza miłość do gór - przyznał Mingma G w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz:
"Nie chcieliśmy budzić kontrowersji". Mingma Gyalje Sherpa o zdobyciu K2
Zdobywca K2 odpowiada Bieleckiemu. Jego słowa dają do myślenia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×