Tragedia w Wysokich Tatrach. Nie żyje polski taternik

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego

Do tragicznego zdarzenia doszło w Wysokich Tatrach. Jak poinformowało słowackie Górskie Pogotowie Ratunkowe Horska Zachranna Służba (HZS), z Żabiego Konia spadł polski taternik.

O koszmarnym zdarzeniu ratownicy górscy dowiedzieli się w sobotę po południu. Horska Zachranna Służba przekazała, że szczegóły tego upadku nie są znane.

Wiadomo tylko tyle, że polski wspinacz spadł z okolic szczytu kilkaset metrów i zatrzymał się pod ścianą przy kamiennym rumowisku.

Jak donosi PAP, dwóch ratowników HZS, którzy na pokładzie śmigłowca dotarli do Doliny Mięguszowieckiej, znalazło pod ścianą Żabiego Konia polskiego wspinacza bez żadnych oznak życia.

Ciało zostało przewiezione do kostnicy w Starym Smokowcu. Właśnie tam przekazano je policjantom.

Czytaj także:
> Tokio 2020. "Aniołki" pokazały komediowy talent. "Jesteśmy jak Tomala!"
> Tokio 2020. Twitter po triumfie francuskich siatkarzy. "To jak order"

Źródło artykułu: