W środę Denis Urubko wylądował na lotnisku w Warszawie, wracając z zimowej wyprawy narodowej na K2. Na Okęciu niespodziewanie powitał go z kwiatami ambasador Francji Pierre Levy. Dyplomata osobiście podziękował Urubce za udział w akcji ratowniczej na Nanga Parbat, dzięki której udało się ocalić życie Francuzki Elisabeth Revol. - To był mój obowiązek - zrobić coś dla kraju, który bardzo szanuję. Stanowiliśmy bardzo dobry zespół z Jarosławem Botorem, Piotrem Tomalą i Adamem Bieleckim - podkreślił Urubko.