PAP/EPA / Francisco Guasco / Na zdjęciu: Saul Alvarez

Popis Saula Alvareza. Rywal mocno porozbijany

Waldemar Ossowski

Przy obecności 55 tysięcy kibiców w Guadalajarze Saul Alvarez (59-2-2, 39 KO) pokonał Johna Rydera (32-6, 18 KO) i obronił pasy WBC, WBA, IBF i WBO wagi super średniej. Meksykanin dał rywalowi lekcję boksu.

Pojedynek toczył się pod dyktando Meksykanina, który spychał Brytyjczyka do defensywy. "Canelo" bił wszechstronnie. Ryder był liczony w piątej rundzie, ale przetrwał kryzys i w kolejnych rundach starał się nawet postawić panującemu mistrzowi. 

Saul Alvarez niesiony głośnym dopingiem kibiców szukał skończenia pojedynku przed czasem. 32-latek kilka razy zachwiał jeszcze pretendentem, ale ten wykazał się dużym charakterem i dotrwał do końcowego gonu. 

Po dwunastu rundach werdykt sędziów był formalnością. Ci przyznali wygraną Saulowi Alvarezowi w stosunku 120:107 i dwukrotnie 118:109 dla Meksykanina, który obronił mistrzowskie pasy w kategorii super średniej. 

"Canelo" zwyciężył już 59. pojedynek w zawodowej karierze. Alvarez zawalczył przed rodakami po 11 latach przerwy. 


Czytaj więcej:
Mocny transfer FEN. Kacper Formela poznał rywala
Sebastian Przybysz zawalczy na KSW 82. Przed nim duże wyzwanie

ZOBACZ WIDEO: Popłaczecie się ze śmiechu! Chalidow opowiada, jak rozmawia przez telefon ze Szpilką
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl