Reuters / Na zdjęciu: Manny Pacquiao

Pierwsze spotkanie Manny'ego Pacquiao z Adrienem Bronerem. Pięściarze nie mogli wytrzymać ze śmiechu

Jakub Madej

Już 19 stycznia w Las Vegas Manny Pacquiao stoczy kolejną walkę, w której jego rywalem będzie Adrien Broner. Podczas pierwszego spotkania twarzą w twarz obaj pięściarze nie mogli powstrzymać się od śmiechu.

Takie spotkania przed pojedynkami bokserskimi nie zdarzają się zbyt często. Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) spotkał się z Adrienem Bronerem (33-3-1, 24 KO) na poniedziałkowej konferencji prasowej, gdzie potwierdzono ich styczniowy pojedynek. Po spojrzeniu sobie w oczy pięściarze nie wytrzymali ze śmiechu. Po chwili obaj uścisnęli sobie dłonie.

Dla "Pac Mana" będzie to pierwszy pojedynek od lipcowego zwycięstwa z Lucasem Martinem Matthyssem. Pacquiao dzięki odprawieniu Argentyńczyka w siódmej rundzie zdobył pas WBA w kategorii półśredniej. Wcześniej Filipińczyk przegrał jednogłośną decyzją sędziów z Jeffem Hornem - po tym starciu mówiło się o zakończeniu kariery przez 39-latka, jednak ostatecznie odłożył on te plany w czasie.

Ostatni raz Broner zwyciężył w lutym 2017 roku. Po wygranej z Adrianem Granadosem, "The Problem" przegrał decyzją sędziów z Mikeyem Garcią i zremisował z Jessiem Vargasem. W swojej karierze Adrien Broner zdobywał mistrzostwa świata w trzech kategoriach wagowych.


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl