East News / AP Photo/Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Jarrell Miller

Jarrell Miller wraca na ring. Pojedynek Amerykanina poprzedzi walka Macieja Sulęckiego

Mateusz Hencel

Niepokonany na zawodowym ringu Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) powróci na ring 18 stycznia. Amerykanin wystąpi w walce wieczoru na gali organizowanej przed Eddieego Hearna. Pojedynek 30-latka poprzedzi potyczka Macieja Sulęckiego.

Jarrell Miller odważnie zapowiada, że w 2019 roku chce stanąć do walki o pas mistrza świata w wadze ciężkiej. "Big Baby" swój marsz po tytuł rozpocznie już 18 stycznia. Występ Amerykanina będzie główną atrakcją wieczoru podczas gali w Nowym Jorku. Wydarzenie będzie transmitowane na platformie DAZN. 

30-letni pięściarz ma ostatnio bardzo dużą częstotliwość startów. W październiku tego roku pokonał on Tomasza Adamka przez nokaut w 2. rundzie by następnie w listopadzie uporać się z Rumunem - Bogdanem Dinu w czwartej odsłonie walki. Póki co nie jest znany rywal Amerykanina.

W ostatnim czasie wiele spekulowało się na temat ewentualnej walki Jarrella Millera z mistrzem świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO - Anthonym Joshuą. Brytyjczyk swój kolejny pojedynek stoczy 13 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Styczniowy występ 30-latka najprawdopodobniej wyklucza możliwość rywalizacji z "AJ'em" w kwietniu.

Pojedynek Amerykanina poprzedzi najprawdopodobniej starcie Macieja Sulęckiego z Demetriusem Andrade. Stawką rywalizacji będzie pas mistrza świata federacji WBO w wadze średniej. Do tej walki "Stricza" przygotuje Piotr Wilczewski, który został jego nowym szkoleniowcem.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27 (cały odcinek): podwójny mistrz Gamrot i Ziółkowski po KSW 46 

< Przejdź na wp.pl