PAP/EPA / NINA PROMMER / Na zdjęciu: Mike Tyson

Boks. Mike Tyson zmierzy się z... rekinem! "Ktoś zostanie ugryziony"

Waldemar Ossowski

Przed powrotem na ring Mike Tyson stanie przed nietypowym wyzwaniem. "Bestia" zmierzy się ze śmiercionośnym rekinem. Zawody zorganizuje kanał Discovery w ramach Tygodnia Rekina.

54-latek przetestuje swoje umiejętności na tle drapieżnika, ale jak na razie nie wiadomo, na czym będą polegały zawody. 

Prawdopodobnie Discovery zrealizuje materiał podobny to tego z udziałem Michaela Phelpsa z 2017 roku. Wówczas wielokrotny mistrz olimpijski rywalizował z rekinem u wybrzeży Kapsztadu. Amerykanin przegrał wyścig na 100 metrów zaledwie o 2 sekundy. Ich pojedynek został zmontowany komputerowo, gdyż ścigali się osobno i z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. 

- Podjąłem się tego wyzwania, aby przezwyciężyć lęki, z którymi wciąż mam do czynienia w życiu - powiedział Mike Tyson w zapowiedzi specjalnego odcinka Discovery, który zostanie wyemitowany 9 sierpnia.

- Tydzień rekinów jest trudny, stary. Uff - ktoś zostanie ugryziony - dodał bokser. 

Mike Tyson od kilku miesięcy intensywnie przygotowuje się do powrotu na ring. Były mistrz świata w wadze ciężkiej celuje w pojedynki pokazowe, z których dochód ma zostać przekazany na cele charytatywne. 

Najbardziej prawdopodobnym rywalem Tysona jest Evander Holyfield, który także intensywnie przygotowuje się do powrotu na ring. Z kolei inna legenda wagi ciężkiej, Shannon Briggs, wyjawił niedawno, że jest przekonany o starciu z "Bestią" jeszcze w 2020 roku.

Dotychczas 54-latek odrzucił możliwość walki na gołe pięści z Wanderleiem Silvą w organizacji Bare Knuckle FC. Z kolei obecny mistrz świata kategorii ciężkiej, Tyson Fury, twierdzi, że Amerykanin za starcie z nim zażądał aż 500 milionów dolarów.

Czytaj także:
Dereck Chisora przejdzie do MMA
Kibice chcą pojedynku Tomasza Drwala z Mamedem Chalidowem

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sprint Kowalkiewicz na bieżni mechanicznej. Fani porównują ją do... Usaina Bolta!
 

< Przejdź na wp.pl