Twitter / Jared Anderson szybko znokautował Władimira Tereszkina w Las Vegas

Szybka robota! Nadzieja wagi ciężkiej demoluje kolejnego rywala [WIDEO]

Waldemar Ossowski

Jared Anderson (10-0, 9 KO) szybko rozprawił się z Władimirem Tereszkinem (22-1-1, 12 KO) na gali w Las Vegas. Pojedynek poprzedzający rewanż Kownackiego z Heleniusem zakończył się już w pierwszej rundzie.

Anderson wywierał presję od pierwszych sekund. Amerykanin był szybszy i skuteczniejszy, a bardziej doświadczony Rosjanin prezentował się ospale na jego tle. 

Koniec Tereszkina nadeszedł w końcówce drugiej rundy. 21-letni bokser z Ohio zapędził rywala pod liny, rozpuścił ręce i kanonadą ciosów zasypał niepokonanego wcześniej rywala. Sędzia widząc, że ten nie reaguje na uderzenia zdecydował się przerwać pojedynek. 

Zobacz:

Dla Jareda Andersona była to 11. wygrana w zawodowej karierze. "Big Baby" wszystkie dotychczasowe pojedynki kończył przed czasem. Szybkie zwycięstwo nad Tereszkinem to jak na razie najcenniejszy skalp w dotychczasowej karierze.

Pięściarz grupy Top Rank jest kreowany na przyszłą gwiazdę kategorii ciężkiej. Na co dzień sparuje w mistrzem świata, Tysonem Furym

Zobacz także:
"Arcydzieło", "Wielki mistrz". Reakcje z Twittera na zwycięstwo Usyka
Będzie rewanż? Promotor Joshuy nie pozostawia wątpliwości

ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut w Czeczenii, Polski sędzia wkroczył do akcji
 

< Przejdź na wp.pl