Getty Images / Tom Pennington / Na zdjęciu: Floyd Mayweather Jr

Boks. Floyd Mayweather zaprzecza pogłoskom o bankructwie

Bartłomiej Bukowski

Floyd Mayweather zaprzeczył pogłoskom, że został całkowicie pozbawiony pieniędzy. Były pięściarz przekonuje, że zarabia pokaźne sumy na poczynionych inwestycjach.

Conor McGregor oraz 50 Cent zarzucili Floydowi Mayweatherowi brak pieniędzy, a były zawodnik UFC - Chael Sonnen, stwierdził nawet, że emerytowany "Money" jest całkowicie "spłukany" i potrzebuje kolejnej walki by na niej  zarobić.

Mayweather jednak stanowczo zaprzeczył takim pogłoskom. Zawodnik, który znany jest z zamiłowania do chwalenia się swoim majątkiem, przekonuje, że podczas kariery zarobił ponad miliard dolarów, a aktualnie co miesiąc inkasuje siedmiocyfrowe sumy dzięki poczynionym inwestycjom.

- Nie monitoruję niczyich kieszeni. Czy czuję się dobrze? Oczywiście. Czy robię siedmiocyfrową kwotę każdego miesiąca? Oczywiście. Dzięki inteligentnym inwestycjom? Oczywiście - powiedział zawodnik w programie "FightHype". 

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): walka, jakiej w Polsce nie było! "Uważają, że porywam się z motyką na słońce" 
Portal "The Sun" informuje, że jednym ze sposobów inwestowania Mayweathera są nieruchomości. Serwis wymienia, że jest on w posiadaniu domu w Las Vegas wartego 8 milionów funtów, w Miami (6,2 miliona) oraz rezydencji w Beverly Hills (ponad 19 milionów). 

Za samą tylko ostatnią walkę z Conorem McGregorem niepokonany Amerykanin miał zarobić nawet 300 milionów funtów.

Czytaj także:
MMA. Conor McGregor podziękował Tysonowi. Wierzy w wygraną z Mayweatherem Jr
MMA. UFC on ESPN 8. Wyniki ważenia. Krzysztof Jotko w limicie (wideo)

< Przejdź na wp.pl