Lewis Hamilton nie pojedzie z numerem "1"

Rafał Lichowicz

Nowy mistrz świata F1, Lewis Hamilton przyznał, że skłania się do zatrzymania obecnego numeru na bolidzie bardziej, niż zmiany na "1", która mu przysługuje.

Od 2014 roku kierowcy Formuły 1 muszą jeździć bolidami oznaczonymi ich stałymi numerami, z których będą korzystać do końca kariery. Zawodnicy przed sezonem mogli wybrać własny numer od 2 do 99.
Z jedynką jeździł tradycyjnie mistrz świata, w tym roku prawo do niego miał Sebastian Vettel. W kolejnym sezonie Niemiec pojedzie z "5" na swoim Ferrari, zaś prawo do "1" otrzymał Lewis Hamilton.

Brytyjczyk wybrał jako swój stały numer "44". Liczba ta widnieje nawet na jednym z jego tatuaży za prawym uchem. - 44 to mój numer. Zdobyłem z nim pierwszy tytuł w kartingu - podkreślił Hamilton.

Nowy mistrz świat zamierza pozostać przy swoim numerze i nie chce skorzystać ze zmiany na 1. - Zapytam zespół czy będę mógł zachować mój obecny numer. Nie ma dla mnie znaczenia czy "1" będzie na moim bolidzie czy też nie - dodał.

< Przejdź na wp.pl