Jean-Eric Vergne wybrał Ferrari ponad Le Mans

Rafał Lichowicz

Były kierowca Toro Rosso wolał przyjąć ofertę kierowcy testowego w Ferrari niż pojawić się na starcie słynnego 24-godzinnego wyścigu w Le Mans.

Francuski magazyn Auto Hebdo donosi, że Jean-Éric Vergne otrzymał oficjalną ofertę ze strony Porsche, które gwarantowało Francuzowi miejsce w swoim prototypie obok Nico Hulkenberga. Niemiec sensacyjnie w swoim debiucie zwyciężył w 24 Le Mans.

- Wystarczyło, że podpiszę kontrakt - zdradził były zawodnik Toro Rosso, który marzy o powrocie do przyszłorocznej stawki F1 w roli kierowcy wyścigowego.

Po zakończeniu sezonu 2015 Vergne opuścił szeregi Toro Rosso i skorzystał z oferty Ferrari, które zatrudniło go jako kierowcę rezerwowego. Jednym z warunków było jednak odrzucenie propozycji startu w Le Mans.

- Ferrari nie chciało, aby tam wystąpił, dlatego nie przyjąłem oferty - dodał.

Przypomnijmy, że duże szanse na start w tegorocznym Le Mans miał również Fernando Alonso. Spekuluje się, że Hiszpan podobnie jak Vergne nie otrzymał zgody na start ze strony swojego zespołu McLarena.

< Przejdź na wp.pl