Materiały prasowe / Honda / Takuma Sato i Marc Marquez

Pierre Gasly i Dani Pedrosa gwiazdami imprezy Hondy

Katarzyna Łapczyńska

Na torze Motegi odbył się festiwal wyścigowy Honda Racing Thanks Days. Gwiazdami tegorocznej edycji byli przede wszystkim Pierre Gasly, kierowca teamu Red Bull Racing w F1 oraz Dani Pedrosa, który zakończył w tym roku karierę w MotoGP.

Festiwal co roku oficjalnie kończy sezon Hondy w sportach motorowych. Można na nim zobaczyć przeróżne pojazdy dwu- i czterokołowe. Na imprezie pojawiają się między innymi zawodnicy MotoGP, Formuły 1, IndyCar i Super Formuły.

W tegorocznej edycji udział wzięła ekipa Toro Rosso z F1. Reprezentował ją Pierre Gasly, który w przyszłym sezonie będzie się ścigał dla fabrycznego teamu Red Bulla. Najwięcej uwagi poświęcono jednak Daniemu Pedrosie. Hiszpan oficjalnie zakończył w tym roku swoją karierę w MotoGP.

Pedrosa przez 18 lat kariery nieprzerwanie związany był z Hondą. Wywalczył 153 podia i aż 54 zwycięstwa, startując w 295 wyścigach. Hiszpan to bardzo lubiana postać w świecie wyścigów. Bezkonfliktowy, wyważony w wypowiedziach, sympatyczny. Nic więc dziwnego, że Japończycy zgotowali mu godne pożegnanie.

32-latek podczas imprezy Honda Racing Thanks Days miał okazję pojeździć różnymi motocyklami, w tym maszynami ze swojej młodości. Hiszpan usiadł za sterami między innymi modeli RS 125 RW, RS 250 RW, RC212V i RC231V.

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud
 

Wieloletni zawodnik Repsol Honda Team nie krył wzruszenia. - To naprawdę niesamowite uczucie. Od dawna nie miałem okazji jeździć tak różnymi motocyklami w tak krótkim odstępie czasu. To było jak sen na jawie i spełnienie marzeń. Było w mojej karierze wiele trudnych momentów, ale przetrwałem je. Cieszę się, że należałem do rodziny Hondy przez tyle lat. Czuje się częścią tego wszystkiego - powiedział.

Oprócz Pierra Gasly i Daniego Pedrosy, na torze Twin Ring Motegi pojawili się także Jenson Button, który ma za sobą pierwszy sezon w Super GT oraz Takaaki Nakagami, jedyny Japończyk w MotoGP.

< Przejdź na wp.pl