F1: ważna decyzja Mercedesa. Pozostaje w Formule 1 przez kolejnych pięć lat
Nadal nie znamy przepisów, jakie będą obowiązywać w F1 po roku 2020. Sprzeciw wobec niektórych zmian regulaminowych miał wyrażać Mercedes. Nie ma jednak ryzyka, że zespół odejdzie z Formuły 1. Zapewnił to Ola Kallenius, nowy szef firmy.
Ferrari i Mercedes zgłaszały sporo sprzeciwów wobec nowych propozycji regulaminowych. Obie firmy groziły wycofaniem się z Formuły 1 w przypadku wprowadzenia niekorzystnych dla siebie zmian. Ryzyko udało się jednak zażegnać.
Chociaż oficjalnie Mercedes zobowiązał się do rywalizacji w F1 do końca roku 2020, to według "Corriere dello Sport" firma zatwierdziła już plany dotyczące dalszego uczestnictwa w Formule 1. "Srebrne strzały" mamy oglądać w królowej motorsportu przez co najmniej kolejnych pięć lat, do zakończenia sezonu 2025.
Czytaj także: Mercedes może powiększyć przewagę nad rywalami
Według włoskiego dziennika, zgodę na dalszą rywalizację w F1 wydał Ola Kallenius. Szwed wraz z 1 czerwca został nowym szefem grupy Daimler, do której należy. Jego awans na najwyższe stanowisko w przedsiębiorstwie budził pewne obawy w zespole Mercedesa. Sporo mówiło się bowiem o tym, że Kallenius jest wielkim fanem nowych technologii. To on miał stać za tym, by niemiecki producent dołączył do Formuły E.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Orlen już wiele lat temu chciał kupić miejsce dla Kubicy w F1
Oficjalnie pozostanie Mercedesa w F1 ma zostać ogłoszone przy okazji opublikowania nowych przepisów na rok 2021.
"Corriere dello Sport" zwraca uwagę na to, że świetne wyniki Mercedesa w F1 sprawiły, że decyzja o kontynuowaniu programu była dla szefów firmy formalnością. Zespół zdobywał w ostatnich latach pięć tytułów mistrzowskich z rzędu. Co więcej, na tyle zdominował rywalizację, że otrzymuje ogromne przelewy z puli nagród F1.
Czytaj także: Porsche nie dołączy do F1
Dodając do tego szereg umów sponsorskich, prowadzenie teamu nie wiąże się dla Mercedesa ze stratami finansowymi.