Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

F1. Hiszpanie krytykują Lewisa Hamiltona. "Brak szacunku dla naszego kraju"

Łukasz Kuczera

Lewis Hamilton zaatakował Hiszpanów za to, że pozwalają na organizację walk byków. Na odpowiedź nie musiał długo czekać. - To jest atak na wszystkich Hiszpanów i naszą tradycję - stwierdził Francisco Rivera, jeden ze znanych torreadorów.

Aktywność Lewisa Hamiltona w social mediach nie po raz pierwszy budzi ogromne emocje. W weekend aktualny mistrz świata Formuły 1 zamieścił na Instagramie wpis, w którym zaatakował Hiszpanię za to, że organizuje walki byków i pozwala już 14-latkom na szkolenie się w tym zakresie.

- Walki byków to coś, co stanowi część naszej kultury i ma dla nas ogromne znaczenie - odpowiedział Jose Manuel Rodrigues Uribes, hiszpański minister kultury i sportu, którego cytują krajowe media.

Jak podkreślił hiszpański polityk, Hamilton nie rozumie kultury i tradycji związanej z organizacją walk byków, co nie pomaga całej sprawie. - Sposób, w jaki Hamilton wyraził swój sprzeciw wobec walk byków na pewno nie pomaga w komunikacji i zrozumieniu tej tradycji - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowita metamorfoza byłej pływaczki. Internauci są zachwyceni 

Również słynny torreador Cayetano Rivera postanowił odpowiedzieć aktualnemu mistrzowi świata F1. - Pan Hamilton nie lubi walk byków, i co z tego? Zanim zaczniesz krytykować czyjąś kulturę, powinieneś przynajmniej trochę poczytać i dowiedzieć się w sprawie, na temat której się wypowiadasz - stwierdził Rivera w stacji telewizyjnej Antena 3.

Podobny pogląd wyraził Francisco Rivera, brat Cayetano i kolejny ze znanych hiszpańskich torreadorów. - Widzę to jako atak i brak szacunku dla naszego kraju. To jest atak na wszystkich Hiszpanów i naszą tradycję. Hamilton nie poświęcił nawet minuty swojego życia na to, by zobaczyć jak wyglądają szkoły, w których uczy się walk byków, czego się tam uczy - dodał Francisco Rivera.

Bardzo krytycznie na temat Hamiltona w trakcie debaty telewizyjnej w Antena 3 wypowiedział się też dziennikarz Fernando Sanchez-Drago. - Czy do uzyskania licencji wyścigowej potrzeba inteligencji? - zapytał Sanchez-Drago.

Czytaj także:
Lewis Hamilton zaatakował rząd Hiszpanii
DTM. Czy Kubica będzie miał się gdzie ścigać w roku 2021?

< Przejdź na wp.pl