PAP/EPA / ALESSANDRO DI MEO / Na zdjęciu: Kolarze finiszują na mecie Giro d’Italia

Giro d'Italia 2018 jednak wystartuje w Polsce?

Maciej Kmita

Wciąż nie ma oficjalnej decyzji w sprawie miejsca startu Giro d'Italia 2018 w Polsce. W minionym tygodniu Giuseppe Conti poinformował, że ten pomysł został porzucony, ale dyrektor wyścigu, Mauro Vegni dał do zrozumienia, że to nadal realna opcja.

To, że Polska stara się o organizację startu przyszłorocznej edycji Giro d'Italia, wiadomo od stycznia. Wyścig miałby ruszyć z Krakowa albo Wrocławia.

W minionym tygodniu Giuseppe Conti, były włoski kolarz, który dziś występuje w roli eksperta i historyka kolarstwa, poinformował na antenie stacji RAI, że choć było to niemal pewne, Giro d'Italia nie wystartuje z Polski, ponieważ organizatorzy zmienili zdanie na ostatniej prostej. Mimo to w Krakowie miałby odbyć się jeden z etapów.

Tymczasem dyrektor wyścigu, Mauro Vegni dał do zrozumienia, że Polska nadal liczy się w walce o goszczenie startu Giro d'Italia 2018.

- Polska to nowy, interesujący rynek kolarski. Musimy brać pod uwagę nie tylko aspekt sportowy, ale też względy polityczne i marketingowe - tak Vegni odpowiedział na pytanie o to, czy Polska ostatecznie straciła szansę na organizację startu wyścigu.

Giro d'Italia już 13 razy rozpoczynał się poza granicami Włoch. Pierwszy raz miało to miejsce w 1965 roku, a po raz ostatni w 2016 roku, kiedy kolarze ruszyli do walki w Holandii.

ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Michała Kwiatkowskiego o wypadkach i wielkim ryzyku w kolarstwie 

< Przejdź na wp.pl