YouTube / Fot. YouTube / Krzysztof Krzywy regularnie wygrywał zawody masters, a w przeszłości ścigał się w zawodowych ekipach na szosie

POLADA złapała na dopingu kolarza. W lipcu zdobył złoty medal mistrzostw Polski

Marek Bobakowski

Krzysztof Krzywy niedługo cieszył się tytułem najlepszego zawodnika w naszym kraju w kategorii Masters. Kilka tygodni temu wygrał zawody w Starachowicach, teraz został zawieszony.

1 lipca 2018 Krzysztof Krzywy zajął pierwsze miejsce w kategorii M40A Mistrzostw Polski Masters i Cyklosport. Wyprzedził na mecie 57 rywali. Z tytułu mistrza Polski nie cieszył się jednak zbyt długo. Okazało się, że w jego organizmie wykryto środki dopingowe. Badanie przeprowadzone przez Polską Agencję Antydopingową (POLADA) potwierdziło, że 40-letni kolarz oszukiwał. Jego zespół - Nexus Team - natychmiast zawiesił go w prawach zawodnika. Sam sportowiec wycofał się ze wszystkich zawodów kolarskich. Polski Związek Kolarski nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie - choćby o okresie kary.

Krzywy ma za sobą dość bogatą karierę kolarską. Na początku XXI wieku był w składzie szosowej ekipy zawodowej Mróz, a potem Action-Mróz. Jeździł m.in. u boku tak znanych zawodników, jak: Zbigniew Piątek, Bartosz Huzarski czy Cezary Zamana.

W ostatnich latach Krzywy "bawił się" już w zawodach dla Mastersów oraz maratonach w kolarstwie górskim. Z wieloma sukcesami na arenie krajowej. Cyklo Gdynia MTB, Garmin MTB Series, XC Gdańsk - to tylko niektóre z zawodów, w których triumfował.

ZOBACZ WIDEO: Małgorzata Hołub-Kowalik: Już przed startem czułam, że pobiegniemy świetnie! 

- Wynik próbki pobranej podczas MP Masters w Starachowciach dnia 1 lipca b.r. mojego badania antydopingowego okazał się pozytywny. Tytuł MP zdobyty w Starachowicach zostanie mi odebrany, z czym zgadzam się w 100 proc. Niniejszym oświadczam, że wycofuje się ze wszystkich zawodów kolarskich. W tym miejscu chciałbym przeprosić Sponsorów, współzawodników, organizatorów i kibiców. Dobrowolnie poddaje się karze wyznaczonej przez PZKol - napisał kolarz na swoim profilu FB.

Problem dopingu w zawodach Masters oraz imprezach dla amatorów to niestety spory problem polskiego kolarstwa. Tajemnicą Poliszynela jest, że wielu zawodników z czołówki stosuje niedozwolone środki. Badania antydopingowe są nadal rzadkością podczas tego typu zawodów.

< Przejdź na wp.pl