Getty Images / Sam Hodde / Na zdjęciu: Jeremy Sochan

Wszechstronny Jeremy Sochan. Polak był blisko triple-double

Patryk Pankowiak

Jeremy Sochan ma za sobą następny udany występ w tym sezonie. Polak znów pokazał, że jest niezwykle wszechstronnym zawodnikiem.

20-latek dostał od trenera Gregga Popovicha 34 minuty, a w tym czasie zdobył 11 punktów, osiem zbiórek, osiem asyst, przechwyt, blok, trzy straty i dwa faule. Jeremy Sochan był blisko pierwszego w karierze triple-double, choć finalnie nie skompletował nawet podwójnej zdobyczy. Ale to był następny dobry występ Polaka - trafił 5 na 10 oddanych rzutów z pola, w tym 1 na 2 za trzy.

San Antonio Spurs w piątek nie udało się jednak odnieść zwycięstwa. Teksańczycy zaliczyli nieudaną podróż do Północnej Karoliny i doznali 34. porażki w kampanii 2023/2024. 

Charlotte Hornets po zaciętym meczu pokonali Spurs 124:120 i przełamali pasmo sześciu porażek. Goście próbowali w czwartej kwarcie odrabiać wcześniej poniesione straty, wygrali tę partię 35:27, ale to nie wystarczyło.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
 

Gospodarze uzyskali aż 56-proc. w rzutach z pola, trafiając 16 na 29 rzutów za trzy. LaMelo Ball zdobył 28 oczek i osiem asyst, a wybrany w niedawnym drafcie z drugim numerem Brandon Miller dorzucił 24 punkty i zebrał dziewięć piłek. 

Spurs w piątek dali odpocząć swojemu liderowi. Victor Wembanyama opuścił szósty mecz w tym sezonie. - Nie, to nie odpoczynek. To zalecenie lekarza - mówił o absencji Francuza trener Popovich. - Pracuje nad swoim ciałem, ma ograniczenia minutowe i nie wolno mu grać meczów dzień po dniu - dodawał opiekun Teksańczyków. 

Wynik:

Charlotte Hornets - San Antonio Spurs 124:120 (34:32, 32:26, 31:27, 27:35)
(Ball 28, Miller 24, Bridges 23 - Johnson 25, Vassell 17, Jones 16, Collins 16)

Zobacz także:
Celtics pokazali siłę. 31 minut Sochana w TD Garden
Potężna wymiana w NBA. Gwiazda zmienia drużynę!

< Przejdź na wp.pl