Sobota w ESAKE: Mavrokefalidis o krok od Maroussi

Łukasz Żaguń

Panellinios Ateny oraz Aris Saloniki to jak na razie dwie najaktywniejsze pod względem transferowym ekipy występujące w greckiej ESAKE. Tym razem włodarze stołecznego klubu prowadzą zaawansowane rozmowy z australijskim środkowym - Aleksem Mariciem. Bardzo blisko pozyskania kolejnego zawodnika są także działacze zespołu Maroussi. Najprawdopodobniej już w najbliższym czasie kontrakt z tą drużyną podpisze Loukas Mavrokefalidis.

Marić blisko Panelliniosu Ateny

Włodarze Panelliniosu Ateny nabierają tempa w kontraktowaniu nowych graczy. Kilka dni temu do drużyny dołączył znakomity australijski obrońca - Brad Newley. Teraz działacze tego klubu szykują się do kolejnego wzmocnienia. Prowadzą oni bowiem zaawansowane rozmowy z graczem, który podobnie jak Newley pochodzi z Australii. Tym razem jednak na celowniku włodarzy stołecznej ekipy jest występujący na pozycji środkowego - Aleks Marić, który kilka ostatnich sezonów spędził w lidze NCAA.

Marić urodził się 22 października 1984 roku w Sydney w Australii. Mierzy 210 cm wzrostu i na parkiecie pełni rolę środkowego. Swoją koszykarską karierę rozpoczynał na uczelni Nebraska w Stanach Zjednoczonych. W lidze NCAA spędził kilka ostatnich lat. W ubiegłym sezonie był jednym z najlepszych graczy swojego teamu. Zdobywał przeciętnie 10,2 punktu oraz 10,2 zbiórki w każdym spotkaniu. Od przyszłego sezonu spróbuje on swoich sił na greckich parkietach.

Mavrokefalidis o krok od Maroussi

Bardzo blisko pozyskania kolejnego gracza są działacze ekipy Maroussi Ateny. Najprawdopodobniej już w najbliższym czasie z drużyną zwiąże się grecki środkowy - Loukas Mavrokefalidis. Zawodnik ten w ubiegłym sezonie bronił barw Olympiakosu Pireus, gdzie nie miał jednak zbyt wiele okazji do zaprezentowania swoich umiejętności.

Mavrokefalidis urodził się w 1984 roku w Grecji. Mierzy 208 cm wzrostu i występuje na pozycji środkowego bądź też silnego skrzydłowego. 24-letni zawodnik ma już za sobą dosyć bogatą koszykarską przeszłość. W 2006 roku parafował on kontrakt z włoską Lottomatiką Rzym. Jeszcze tego samego roku przeniósł się do hiszpańskiej Pamesy Walencji, gdzie jednak nie był już on tak bardzo eksploatowany. W ubiegłym sezonie natomiast grał dla Olympiakosu Pireus. W 17 spotkaniach notował średnio na swoim koncie 3,2 punktu oraz 2,4 zbiórki pojawiając się na parkiecie przeciętnie 10 minut w każdym meczu.

< Przejdź na wp.pl