Kolejna zawodniczka dołączyła do KK ROW
W Rybniku konsekwentnie trwa budowa składu na sezon 2012/2013. Najnowszym nabytkiem śląskiego klubu została Anna Wielebnowska, która jest już ósmą koszykarką w talii trenera Kazimierza Mikołajca.
KK ROW Rybnik w drugim sezonie pod wodzą Kazimierza Mikołajca ma zrobić krok do przodu, a pomóc w tym ma Anna Wielebnowska. Koszykarka ta, podobnie jak Natalija Trofimowa, przenosi się do śląskiego zespołu z ekipy Matizol Lider Pruszków.
- To kolejna doświadczona koszykarka, która przychodzi do naszego klubu. W poprzednim sezonie tego doświadczenia nam trochę brakowało, teraz będzie inaczej - komentuje kolejny transfer Mikołajec.
Doświadczenie to jednak nie jedyne zalety Wielebnowskiej. - Jest to zawodniczka mobilna. Ma swoje plusy tak w ataku, jak i w obronie. Dobrze gra przodem do kosza, co na pozycji silnego skrzydłowego daje jej duży handicap. Do tego bardzo dobrze biega do szybkiego ataku, co jest dla mnie bardzo ważne - dodaje Mikołajec.
W poprzednim sezonie na jej pozycji występowała Rachele Fitz, jedna z liderek szóstej drużyny Ford Germaz Ekstraklasy. Teraz jej rolę ma przejąć właśnie była zawodniczka teamu z Pruszkowa. - Fitz zrobiła dla nas bardzo dużo. Miała kapitalne zawody, jednak w starciach z lepszymi trochę traciła na wartości. Dodatkowo miała problemy w defensywie. W przypadku Wielebnowskiej jest to koszykarka zdecydowanie lepsza w obronie, a mam nadzieję, że i w meczach z najlepszymi w tej lidze pokaże swoją wartość - porównuje obie trener KK ROW.
Sezon 2011/2012 był dla najnowszego nabytku rybnickiej drużyny powrotem do gry po kontuzji kolana oraz urodzeniu dziecka. Jako koszykarka Matizol Lidera Pruszków notowała na swoim koncie średnio 4,6 punktu i 4,1 zbiórki na mecz.
- Ania ma swoje ambicje na ten sezon. Chce grać i pokazać, że nadal jest bardzo wartościowym graczem. Mi osobiście takie podejście bardzo imponuje. My mamy swoje ambicje, ona także, zatem mam nadzieję, że z tego połączenia wyjdzie coś dobrego - komentuje Mikołajec.
Jak się okazuje pozyskanie Wielebnowskiej praktycznie zamyka ruchy transferowe zespołu jeśli chodzi o zawodniczki polskie. W drużynie pozostanie Justyna Kocon, a kontrakt najprawdopodobniej przedłuży jeszcze Katarzyna Gawor, która będzie pełniła funkcję podstawowej zmienniczki dla zawodniczki na pozycję środkowej, która przybędzie zza wielkiej wody.