Kontrakt Grahama zawieszony, ale Amerykanin zostaje w Anwilu

Michał Fałkowski

Amerykanin Paul Graham zostaje w Anwilu Włocławek do końca sezonu, lecz jego umowa z klubem zostaje zawieszona do momentu powrotu koszykarza na parkiet.

- Zgodziłem się na takie rozwiązanie, bo gwarantuje mi ono świetną opiekę i perspektywę gry jeszcze w tym sezonie - mówi Paul Graham, komentując porozumienie zawarte między nim a Anwilem Włocławek.

28-letni Amerykanin kontuzji doznał na początku listopada, lecz przeszedł już zabieg kolana i obecnie jest rehabilitowany przez trenera od przygotowania motorycznego, Dominika Narojczyka. Koszykarz pozostanie pod okiem tego fachowca do momentu, aż będzie w stanie wrócić na parkiet. Gdy to nastąpi, w życie wejdzie również kontrakt między zawodnikiem a klubem, kontrakt, dodajmy, zawieszony na czas rehabilitacji.

-  Jesteśmy już po pierwszych konsultacjach pooperacyjnych i możemy powiedzieć, że proces powrotu do zdrowia przebiega zgodnie z przewidywaniami - mówi Narojczyk.

- Jestem w ciągłym kontakcie z moim agentem, a także z lekarzami w Stanach i wszyscy są zgodni, że pozostanie we Włocławku, to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Jestem leczony zgodnie z najwyższymi standardami i wierzę, że szybko wrócę do dyspozycji - tłumaczy z kolei Graham.

Powrót Amerykanina do koszykówki spodziewany jest mniej więcej w lutym. To oznaczałoby, że 28-latek zagrałby jeszcze w fazie szóstek oraz play-off.

Paul Graham wróci do gry za około trzy miesiące

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas.

< Przejdź na wp.pl