Pęknięta kość Mateusza Kostrzewskiego. Długa pauza gracza

Michał Fałkowski

Mateusz Kostrzewski nie zagrał w środowym meczu o Superpuchar Polski przeciwko Śląskowi Wrocław. Zawodnik doznał kontuzji pęknięcia kości, która wyeliminuje go na kilka tygodni z gry.

Choć w środę drużyna PGE Turowa Zgorzelec zdobyła Superpuchar Polski, to dokonała tego w okrojonym składzie (z gry wyłączony jest nadal Filip Dylewicz, a do pełni zdrowia nie wrócił jeszcze Łukasz Wiśniewski) Na tym jednak kończą się dobre wiadomości z przygranicznego miasta. Kontuzji doznał bowiem Mateusz Kostrzewski.

W miniony weekend zgorzelczanie rywalizowali na Turnieju im. Mieczysława Łopatki we Wrocławiu, grając z CSU Asesoft Ploieszti oraz Banco di Sardegna Sassari. I to właśnie w tym drugim spotkaniu Kostrzewski nabawił się urazu, po tym jak niefortunnie upadł na parkiet.

I choć początkowo wydawało się, że zawodnik doznał tylko niegroźnego skręcenia, dzisiaj jest już pewność: kontuzja okazała się pęknięciem piątej kości stopy. Zawodnika na pewno czeka minimum kilkutygodniowa przerwa w grze. Zwyczajowo, po takim urazie dochodzi się do zdrowia od dwóch do trzech miesięcy.

Zawodnik przeszedł już zabieg i rozpoczyna proces rehabilitacji.

< Przejdź na wp.pl