- Kto będzie nowym mistrzem? To trudne pytanie... - szczerze przyznaje A.J. Walton. W gronie głównych faworytów stawia się oczywiście obrońców tytułu - San Antonio Spurs, ale także nową-starą ekipę LeBrona Jamesa - Cleveland Cavaliers. Jednakże jest wiele drużyn, które zbudowały silne składy i są w stanie konkurować z najlepszymi. Mowa tutaj chociażby o Golden State Warriors, Chicago Bulls, Los Angeles Clippers, czy Dallas Mavericks.
- Prawda jest taka, że wszyscy muszą szanować i respektować obecnych mistrzów. To fantastyczna drużyna. Mają najlepszego trenera na świecie - w dodatku skład jest ten sam, co w poprzednim sezonie. Są doświadczeni. Będzie trudno z nimi. Moim cichym kandydatem jest Dallas Mavericks - przyznaje A.J. Walton.
[ad=rectangle]
- To z pewnością będzie bardzo interesujący sezon, coś na wskroś polskiej ligi - śmieje się zawodnik z Gdyni.
Razem z A.J. Waltonem zastanawiamy się z kolei nad przyszłością Miami Heat, których opuścił już "King James". - Myślę, żeby mają oni bardzo przyzwoity skład. To nie jest tak, że życie kończy się na LeBronie. Przecież tam są naprawdę dobrzy gracze - Luol Deng, Mario Chalmers, Norris Cole, Dwyane Wade. Jest też nowy zawodnik - Shabazz Napier, ale on wciąż uczy się tego poważnego basketu. Uważam, że mogą sporo namieszać w lidze - przyznaje amerykański rozgrywający Asseco Gdynia.