Jarosław Mokros i Kacper Borowski już po badaniach

Karol Wasiek

Pechowo zakończył się mecz ze Śląskiem Wrocław dla Jarosława Mokrosa i Kacpra Borowskiego. Obaj spotkanie skończyli z urazami.

Jarosław Mokros niedzielny pojedynek zakończył z urazem kolana, z kolei powracający na ligowe parkiety - Kacper Borowski miał problemy z barkiem. Obaj są już po rezonansie magnetycznym. W środę mają być znane wyniki badań.

- Jarek w poniedziałek przeszedł rezonans magnetyczny i w tym momencie czekamy na wyniki badania. Zawodnik czuję się lepiej, ale odczuwa ból. Na tę chwilę nie wiemy, jak długa byłaby ewentualna przerwa w treningach, ponieważ lekarz nie chciał podejmować się żadnych ocen bez wyników badań. Kacper z kolei we wtorek przeszedł badania rezonansem - mówi nam Marcin Sałata, generalny menedżer Energi Czarnych Słupsk.

Mokros w niedzielnym spotkaniu na parkiecie spędził aż 31 minut (urazu nabawił się w czwartej kwarcie). W tym czasie udało mu się uzbierać trzy punkty i cztery zbiórki. Borowski na boisku przebywał tylko przez... 223 sekundy. Niestety po dość bolesnym starciu z Robertem Tomaszkiem - gracz musiał powędrować z powrotem na ławkę rezerwowych.

< Przejdź na wp.pl