Czy Śląsk zatrzyma AZS? Denis Ikovlev: Czekam z niecierpliwością na Woodsa

Mateusz Zborowski

Kluczem do wygrania przez Śląsk meczu z AZS-em Koszalin będzie zatrzymanie w ataku Qyntela Woodsa. Czy Denis Ikovlev znajdzie receptę na lidera gości?

Śląsk Wrocław po efektownym zwycięstwie nad Anwilem Włocławek na zakończenie 2014 roku ponownie zagra w swojej hali tym razem przeciwko mocnej w tym sezonie ekipie AZS-u Koszalin. Czy podopieczni trenera Emila Rajkovicia pozostaną niepokonani na własnym terenie oraz przede wszystkim czy zatrzymają Qyntela Woodsa?

Zadanie zatrzymania najlepszego gracza drużyny Igora Milicicia przypadnie Denisowi Ikovlevewowi. Ukrainiec z amerykańskim paszportem już raz skutecznie ograniczył innego "Q" z TBL - Quintona Hosleya kiedy to Śląsk wygrał ze Stelmetem Zielona Góra 69:68. Jakie nastawiony jest przed tym meczem skrzydłowy WKS-u?

- Czekam z niecierpliwością na wyzwanie jakim będzie gra przeciwko Qyntelowi Woodsowi. Wiem, że jest on wielkim graczem i jest w bardzo dobrej dyspozycji - przyznaje Ikovlev.

Czy Ikovlev poradzi się sobie z Woodsem równie dobrze jak z Hosleyem?
Gracz Śląska miał okazję mierzyć się już przeciwko Woodsowi dwa lata temu, kiedy ten grał w zespole Dnipro Dniepropetrowsk. - Miałem okazję grać przeciwko niemu kilka lat temu, gdy był na Ukrainie, ale myślę, że obecnie jest w znacznie lepszej formie teraz niż był wtedy - dodaje czwarty strzelec Śląska.

Jeśli Ikovlevowi uda się ograniczyć poczynania trzeciego strzelca TBL może to okazać się kluczem do kolejnej wygranej WKS-u, który w tym sezonie spisuje świetnie, a na własnym parkiecie nie doznał jeszcze porażki. - Koncentrując się na obronie liderów drużyn rywali jestem bardzo zmotywowany i mam nadzieję, że ponownie zaowocuje to naszym zwycięstwem - zakończył Denis Ikovlev.  

< Przejdź na wp.pl