Przed meczem Polfarmex - Turów: Farmaceuci postraszą faworyta?
Podopieczni trenera Jarosława Krysiewicza marzą o grze w play-offach. W niedzielę ich rywalem będzie jednak mistrz Polski ze Zgorzelca.
Przed beniaminkiem z Kutna piekielnie trudne zadanie. PGE Turów nie dość, że jest aktualnym mistrzem kraju, to na dodatek w obecnych rozgrywkach podopieczni Miodraga Rajkovicia również prezentują się bardzo dobrze. Ekipa ze Zgorzelca co prawda przed 18. kolejką zajmowała drugie miejsce w tabeli, lecz pierwszy w rozgrywkach Stelmet Zielona Góra miał o jedno spotkanie rozegrane więcej.
Koszykarze Turowa znajdują się w bardzo dobrej formie. Najpierw zawodnicy ze Zgorzelca gładko uporali się z Jeziorem Tarnobrzeg, zdobywając w całym spotkaniu aż 117 punktów. - Oczywiście nie lekceważyliśmy rywala, ale zdawaliśmy sobie sprawę z dysproporcji między zespołami i wiedzieliśmy z kim przyjdzie nam grać - tłumaczył opiekun Turowa. Kilka dni później mistrz Polski po dramatycznym meczu wygrał w Ostendzie z miejscowym Telenetem. Świetny mecz zagrał wówczas Mardy Collins, który zdobył 28 oczek.
Koszykarze Polfarmexu z pewnością postawią rywalom wysoko poprzeczkę. Podopieczni trenera Jarosława Krysiewicza mimo porażki z Polpharmą Starogard Gdański, w ostatnim czasie zrobili kolejny postęp w swojej grze. Na dodatek szeregi Farmaceutów wzmocnił rozgrywający Kamil Łączyński oraz podkoszowy Kevin Fletcher. Obaj z pewnością jeszcze bardziej podniosą poziom beniaminka.
Co ciekawe, w pierwszym spotkaniu obu drużyn przez większy okres meczu stroną dominującą byli Farmaceuci z Kutna, którzy dopiero w ostatniej kwarcie pozwolili rywalom odwrócić losy spotkania. Czy na własnym parkiecie podopieczni Jarosława Krysiewicza będą w stanie sprawić wielką niespodziankę?
Polfarmex Kutno - PGE Turów Zgorzelec / niedziela, 01.02.2015 r., godz. 20:00