Twarde Pierniki pokazały swój portfel

Łukasz Łukaszewski

Działacze Twardych Pierników zdecydowali się na nietypowy krok udostępniając swoje sprawozdanie finansowe. Do publicznej wiadomości podany został pełen budżet spółki wraz z opinią biegłego rewidenta.

Całkowita transparentność finansowa polskich klubów sportowych (nie tylko koszykarskich) nie jest popularna. Jednak zarząd spółki Twarde Pierniki S.A. postanowił pójść trochę pod prąd obecnie panującego nurtu i udostępnił mediom zestawienie finansowe podsumowujące sezon 2014/2015 oraz opinię biegłego rewidenta, która była dołączona do bilansu finansowego za rok 2014. Co więcej, spółka planuje zmianę swojego roku obrotowego. Dzięki temu opinia audytora pokrywałaby się idealnie z sezonem koszykarskim.

Warto zauważyć, że toruńscy koszykarze mogą liczyć na spore wsparcie z Urzędu Miasta Torunia. W zeszłym sezonie otrzymali w ramach dotacji oraz w formie bezpośrednich stypendiów dla zawodników 1,2 mln zł. Ta kwota ulegnie zwiększeniu w nadchodzącym roku o około 300 tys. zł. Aż 3 mln zł spółka otrzymała od sponsorów klubu. Dużą część z tego stanowiły pieniądze od Krajowej Spółki Cukrowej, ale umowa sponsorska zobowiązuje klub do utrzymania tajemnicy handlowej w kwestii kwoty, którą otrzymuje od firmy.  

Budżet całej spółki w poprzednim sezonie wyniósł dokładnie 4 673 943, 67 zł. Zdecydowaną większość tej kwoty, bo prawie 3,5 mln zł, pochłonęły wydatki bezpośrednio związane z drużyną Polskiego Cukru Toruń. Niespełna 400 tys. zł kosztowała klub organizacja spotkań we własnej hali, nieco więcej wydano na koszty administracyjne. Prawie 100 tys. zł pochłonęły wydatki związane z marketingiem. Natomiast ćwierć miliona złotych przeznaczono na młodzież.  

W nadchodzącym sezonie wzrosnąć mają głównie te dwie ostatnie grupy wydatków. Klub zamierza jeszcze aktywniej promować swoją markę wśród mieszkańców Torunia oraz całego regionu. Ponadto budżety drużyn młodzieżowych mają stanowić 10% wydatków na pierwszy zespół. Łącznie spółka Twarde Pierniki S.A. ma mieć o kilkanaście procent większy budżet. 

Prezentacja wyników finansowych klubu sportowego to coś rzadkiego w polskim sporcie. Fot: informacja prasowa klubu

Taka transparentność finansowa to cały czas coś nowego w polskim sporcie. Dlatego zarząd klubu mógł mieć sporo obaw związanych z publikacją tak szczegółowego raportu. Z drugiej prezes klubu Maciej Wiśniewski na konferencji prasowej kilka razy podkreślał, że jednym z większych sponsorów spółki są mieszkańcy Torunia. To w końcu od nich pochodzą pieniądze z Urzędu Miasta oraz z zakupu biletów. Dlatego też ważne jest, aby torunianie mogli widzieć na co są przeznaczane ich pieniądze. 

- Cały czas się obawiam, jak to zostanie odebrane. To są duże pieniądze dla przeciętnego Kowalskiego, czy średniej firmy. Z drugiej strony jest to sport, który daje spore możliwości promocji produktu. Hala w Toruniu otwiera przed nami spore możliwości w tym aspekcie - powiedział sternik klubu z Torunia.

W nowym sezonie rozgrywek zmieni się także polityka biletowa klubu. Od teraz hala sportowo-widowiskowa w Toruniu została podzielona na sektory. Ogółem ceny biletów podrożały, szczególnie te położone w strefie najbliżej parkietu. Więcej kibice będą musieli także zapłacić za karnety. Jednak klub przygotował specjalne promocje dla firm, czy nawet grup znajomych decydujących się na kupno przynajmniej czterech karnetów. 

< Przejdź na wp.pl