Śląsk osłabiony przed meczem w Radomiu

Mateusz Zborowski

Problemów Śląska Wrocław ciag dalszy. Podopieczni Mihailo Uvalina na mecz do Radomia wybiorą się bez dwóch podstawowych graczy.

Niezwykle trudne zadanie czekać będzie koszykarzy Śląska Wrocław w drugiej kolejce Tauron Basket Ligi. Po porażce na inaugurację sezonu w Tarnobrzegu, siedemnastokrotny mistrz Polski w Radomiu będzie musiał sobie radzić bez dwóch kontuzjowanych graczy. 

O kogo chodzi? O Anthony Smitha oraz Maurice'a Suttona. Ten pierwszy nadal boryka się z kontuzją ręki, z kolei środkowy WKS-u nabawił się grypy żołądkowej i jego występ w meczu z Rosą Radom jest wykluczony.

- Mogę potwierdzić, że w Radomiu będziemy musieli sobie radzić nie tylko bez Smitha, ale i Suttona - przyznał menadżer zespołu z Wrocławia, Maciej Szlachtowicz

Śląsk na otwarcie sezonu niespodziewanie uległ Siarce Tarnobrzeg 74:75. Jeszcze trudniej o zwycięstwo może być w Radomiu, bo Rosa po porażce z Anwilem Włocławek w końcówce meczu z pewnością będzie chciała się zrehabilitować i pokonać koszykarzy z Wrocławia przed własną publicznością.

< Przejdź na wp.pl