Agnieszka Szott Hejmej: Trzeba narzucić swój styl gry
Wiślaczki wracają na ligowe parkiety. Mimo kontuzji w drużynie liczą, że odniosą kolejne zwycięstwo, chociaż KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski zawsze stawia dość trudne warunki.
Gorzowska ekipa podczas obecnego sezonu nie notuje imponujących wyników. Zajmuje dopiero 10 pozycję w tabeli, jednak ostatnio z mocnymi klubami pokroju Artego Bydgoszcz czy Pszczółki AZS UMCS Lublin przegrywała bardzo nieznacznie. To pokazuje, że potrafi przeciwstawić się silniejszym. - Znając trenera Dariusza Maciejewskiego na pewno coś wymyśli i spróbuje wykorzystać fakt, iż brakuje nam jednej rozgrywającej - mówi skrzydłowa Wisły Can Pack Kraków, Agnieszka Szott-Hejmej.
Zaznacza też, że Akademiczki posiadają potencjał, by pokazać ciekawą koszykówkę. – Przede wszystkim tworzą poukładany zespół. Mogą liczyć na dobrego strzelca, centra oraz doświadczoną rozgrywającą. To dużo.
Początek meczu w sobotę o godzinie 17.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.