Polscy hokeiści wsparli koszykarzy w Mińsku
Zespół Mike'a Taylora mógł liczyć w sobotnim spotkaniu z Białorusią na doping polskich hokeistów, którzy w Mińsku rozgrywają turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Pjongczang w 2018 roku.
Od czwartku w Mińsku reprezentacja Polski rozpoczęła walkę o awans na igrzyska olimpijskie w Pjongczang w 2018 roku. Podopieczni Jacka Płachty w pierwszym spotkaniu wysoko ulegli Słowenii (1:6), by w piątek uznać wyższość Białorusi (3:5), mimo że Polacy prowadzili w tym meczu 2:0. Te dwie porażki zamknęły drogę Biało-Czerwonym do awansu do IO.
Sobota była dniem wolnym w turnieju. Zespół Jacka Płachty postanowił wesprzeć reprezentację polskich koszykarzy, którzy w ramach eliminacji do przyszłorocznego EuroBasketu rywalizowali z Białorusią.
Hokeiści wraz z kibicami zameldowali się na trybunach i od samego początku głośno dopingowali drużynę Mike'a Taylora, która pewnie ograła gospodarzy 97:79.
Po meczu hokeiści zeszli na parkiet i pogratulowali koszykarzom zwycięstwa. Następnie obie drużyny stanęły do wspólnego zdjęcia. Hokeiści przygotowali także prezent, okolicznościową koszulkę z podpisami całej drużyny, który odebrał Adam Waczyński, kapitan reprezentacji Polski w koszykówkę.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wrona: Nie wahałem się ani chwili (źródło TVP)