WP SportoweFakty / Na zdjęciu Daniel Szymkiewicz

Sytuacja z Danielem Szymkiewiczem rozwiąże się w tym tygodniu

Piotr Dobrowolski

Daniel Szymkiewicz wciąż znajduje się poza składem Rosy Radom. - Ostatnio poznaliśmy diagnozę. Przynajmniej wiemy, co mu dolega - mówi Wojciech Kamiński, trener wicemistrzów Polski.

Od początku sezonu Daniel Szymkiewicz znajduje się poza składem Rosy Radom. Decyzją Wojciecha Kamińskiego został przesunięty do drużyny rezerw, gdzie miał powrócić do optymalnej formy. Z tym, że... nie wystąpił w żadnym meczu pierwszej ligi.

Rzucający wciąż odczuwa skutki urazu stopy, którego nabawił się w trakcie sezonu reprezentacyjnego. - Sytuacja się nie zmienia. Przynajmniej poznaliśmy diagnozę, co dokładnie się dzieje. Teraz musimy tylko się upewnić, czekają go jeszcze dwa badania, które zrobimy w Radomiu. W tym tygodniu będziemy wiedzieli, jak sytuacja z Danielem się rozwiąże - mówił Kamiński po wygranym 68:64 spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg.

Póki co zmagania kolegów obchodzący w środę 2 listopada 22. urodziny zawodnik ogląda w roli widza. Z tego względu działacze i sztab szkoleniowy Rosy w zeszłym tygodniu zdecydowali się podpisać kontrakt z Jarosławem Zyskowskim, który zwiększa rotację na pozycjach rzucających.

Nawet w przypadku powrotu Szymkiewicza do treningów, musi minąć trochę czasu, zanim pojawi się on na parkiecie. - Nie należy się spodziewać, że rozwiąże się to w ciągu tygodnia czy dwóch. Aby powrócił do pełni zdrowia, a na to czekamy, to trzeba uzbroić się w cierpliwość - zaznaczył Kamiński.

ZOBACZ WIDEO Deszczowy trening Legii przed meczem z Realem (źródło: TVP SA) 

< Przejdź na wp.pl