Stelmet BC wrócił na dobrą ścieżkę. "To był przełomowy mecz"

Dawid Borek

Stelmet BC Zielona Góra nie miał większych problemów, by w sobotnim meczu Polskiej Ligi Koszykówki pokonać przed swoimi kibicami Miasto Szkła Krosno 87:72.

Podopieczni Artura Gronka chcieli odegrać się po ostatnich trzech porażkach. Zadanie to zakończyło się pełnym sukcesem. - Na pewno wyszliśmy mocno zmotywowani na ten mecz, bo przegraliśmy ostatnie trzy spotkania. Potrzebowaliśmy dobrego meczu i fajnej atmosfery, by wrócić na tor zwycięstw. Pojedynek z Krosnem był przełomowy, a przeciwnik wymagający, co by nie mówić. Krośnianie ostatnio byli w dobrej formie, więc musieliśmy zagrać dobrze przez 40 minut, a nie tylko 30 czy 25, tak jak to było w Dąbrowie Górniczej - powiedział Adam Hrycaniuk.

Przekonujące zwycięstwo z Miastem Szkła Krosno to dobry prognostyk dla Stelmetu BC Zielona Góra przed wtorkowym pojedynkiem Basketball Champions League, gdzie rywalem mistrzów Polski będzie Szolnoki Olaj. - Chcieliśmy zostawić wszystkie siły na parkiecie i wygrać to spotkanie zdecydowanie, by we wtorek wyjść już ze świeższą głową i zagrać bez presji. Na pewno przeciwnik będzie mocniejszy, ale na pewno taki mecz jak z krośnianami był nam potrzebny, gdzie wielu zawodników zdobywało po kilkanaście punktów. To było przełomowe spotkanie, które na pewno pomaga drużynie. Teraz wszyscy myślą już o wtorku - dodał reprezentacyjny środkowy.

Starcie z Węgrami będzie dla zielonogórzan niezwykle ważne w kontekście walki o awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów. - Na pewno musimy wykorzystywać mecze we własnej hali. We wtorek będzie najbliższa okazja i to spotkanie będzie dla nas arcyważne. Będziemy chcieli zrobić wszystko, by ten pojedynek wygrać. Przed nami ważne zadanie do wykonania - zakończył Hrycaniuk.

ZOBACZ WIDEO Oświadczyny na macie. Zakończył walkę i... (źródło: TVP SA) 

< Przejdź na wp.pl