PAP/EPA / Martin Divisek / Ana Dabović

EBW 2017: jakie sytuacje w grupach? Gospodynie już bez szans na awans

Krzysztof Kaczmarczyk

W poniedziałek rozegrane zostaną ostatnie mecze fazy grupowej Women EuroBasket 2017. Dwie ekipy nie mają już szans na awans do kolejnego etapu, wśród nich są gospodynie, reprezentantki Czech.

Występujące w grupie A Czeszki przegrały swoje dwa pierwsze mecze. Lepsze okazały się Ukrainki i Węgierki. Tych samych rywali pewnie pokonała Hiszpania, która tym samym jest już pewna pierwszego miejsca i bezpośrednio awansu do ćwierćfinałów.

W swoim ostatnim meczu Hiszpanki zagrają z Czeszkami, z kolei Ukrainki zmierzą się z Węgierkami. Stawką tego drugiego pojedynku będą miejsca 2. i 3.

Grupa B padła łupem Turczynek, które na swoim koncie mają triumfy nad Włoszkami i Słowaczkami. To właśnie te zespoły w poniedziałek rozstrzygną pomiędzy sobą walkę o drugie miejsce. W stawce nie liczy się już Białoruś, która starciem z Turcją będzie się chciała godnie pożegnać się z Women EuroBasket 2017.

Następna grupa to zła, ale nie beznadziejna sytuacja obrończyń tytułu Serbek. Team z Bałkanów przegrał z Francją oraz Grecją i na chwilę obecną jest na czwartym miejscu. W ostatnim meczu mistrzynie zagrają ze Słowenkami, Francuzki (na razie bez porażki) natomiast zmierzą się z Greczynkami.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica: Nigdy nie byłem w tak dobrej formie fizycznej

Układ jest taki, że Serbki pomimo braku triumfu nadal mają szansę na awans i mają wszystko w swoich rękach. Co musi się stać? Muszą wygrać ze Słowenią - to sprawa priorytetowa. Potem trzeba patrzeć na wynik meczu Francja - Grecja. Jeżeli Greczynkom udałoby się ograć Trójkolorowe, wtedy broniącej tytułu Serbii wystarczy wygrać. Jeżeli natomiast Francja pozostanie niepokonana, to Ana Dabovic i koleżanki muszą ograć Słowenię różnicą minimum 6 punktów - żeby zająć 3. miejsce - lub co najmniej 16 oczek - żeby zakończyć zmagania grupowe na 2. lokacie.

Również w grupie D będąca bez wygranej Czarnogóra ma szansę na miejsce premiowane awansem. Zadania łatwego jednak nie mają, bowiem czeka ją konfrontacja z Rosją. Drugą parę tworzą Łotyszki i Belgijki.

Koszykarki z Czarnogóry żeby myśleć o czymkolwiek muszą z Rosją wygrać różnicą przynajmniej 17 punktów. To gwarantuje im trzeci miejsce. Żeby marzyć o drugiej lokacie muszą wygrać różnicą aż 31 oczek (przy założeniu, że Belgia wygra z Łotwą).

Z pomocą mogą przyjść Łotyszki. Dlaczego? Ich wygrana z niepokonaną dotychczas Belgią sprawi, że Czarnogórze wystarczy "zwykły" triumf nad Rosją. Wtedy Sborna znajdzie się poza turniejem.

Przypomnijmy, że awans z każdej z czterech grup wywalczą po trzy najlepsze reprezentacje. Czterech zwycięzców zapewni sobie miejsce w ćwierćfinałach. Drużyny z miejsc 2. i 3. zagrają w barażach o miejsce w najlepszej ósemce.

Kto z kim zmierzy się w barażach? Drużyny skojarzone zostaną w parach na krzyż z grup A i B oraz C i D. Druga drużyna grupy A zmierzy się z trzecią drużyną grupy B i na odwrót. Podobnie z drużynami z grup C i D.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl