Getty Images / Jim Rogash / Na zdjęciu: Dennis Rodman

Prezydent Trump zadzwoni do Rodmana? Gwiazdor NBA oferuje swoją pomoc ws. Korei Północnej

Piotr Bobakowski

Russel Honore, emerytowany żołnierz amerykańskiej armii, zwrócił się do prezydenta Donalda Trumpa, aby ten skorzystał z pomocy Dennisa Rodmana w sprawie Korei Północnej. - Zadzwoń do niego! - mówi.

Jeden z najbardziej cenionych i szanowanych weteranów amerykańskiej armii, Russel Honore, wezwał prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, by ten wykonał telefon do... Dennisa Rodmana w sprawie Korei Północnej - informuje portal tmz.com.

- Zadzwoń do niego! Rodman mówi i robi dziwne rzeczy, ale w przypadku zagrożenia wojną nuklearną, nie możemy rezygnować z jakiejkolwiek opcji, która może zadziałać - zaapelował do prezydenta USA emerytowany żołnierz.

Przed wyjazdem Trumpa do Azji legendarny koszykarz NBA prosił prezydenta, by ten zawarł pokój z liderem Korei Północnej Kim Dzong Unem. Zaoferował nawet swoją pomoc w tym zakresie. - Mogę pomóc, jeśli tylko prezydent by tego chciał - zadeklarował 56-letni Rodman w rozmowie z mediami.

tmz.com
Były zawodnik m.in. Chicago Bulls i Detroit Pistons jest dobrym znajomym Kim Dzong Una. "Robak" jest też jednym z nielicznych obcokrajowców, którzy mieli okazję wielokrotnie spotkać się z kontrowersyjnym przywódcą. Północnokoreański dyktator jest wielkim sympatykiem NBA i bardzo ceni sobie znajomość z gwiazdą sportu.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Rosjanka, która jest najlepszą reklamą MŚ 2018 

< Przejdź na wp.pl