Getty Images / Dave Reginek / Na zdjęciu: Kawhi Leonard (z piłką) w barwach Spurs

NBA: złe wieści dla fanów SAS. Lider zespołu znów odsunięty od gry

Dawid Siemieniecki

Zaledwie dziewięć spotkań rozegrał w trwającym sezonie Kawhi Leonard, jeden z najlepszych graczy w NBA. I niestety, licznik na jakiś czas zatrzyma się na tej małej liczbie.

Odkąd Kawhi Leonard 12 grudnia ubiegłego roku wrócił na koszykarski parkiet, wydawało się, że z meczu na mecz będzie występował coraz więcej i więcej, aż w końcu wróci do wysokiej formy. Zamiast tego grał jednak w kratkę, ale nie jeśli chodzi o dyspozycję, acz spotkania, gdyż średnio na jeden rozegrany pojedynek, wypadało jedno starcie, w którym nie pojawiał się w ogóle na boisku. San Antonio Spurs wydali w końcu oświadczenie o tym, że lider zespołu zostanie odsunięty od gry na czas bliżej nieokreślony.

W spotkaniach, w których zdołał wspomóc swoją drużynę, spisywał się jednak dobrze. Oczywiście jego średnie względem poprzednich sezonów zmalały znacząco, ale wpływ na to miał rzecz jasna limitowany czas minut od Gregga Popovicha. Leonard w każdym meczu grał przeciętnie po 23 min., w trakcie których notował 16,2 punktu, 4,7 zbiórki, 2,3 asysty i po 2 przechwyty.

Leonard wypada zatem na czas nieokreślony, aby w dalszym ciągu móc kontynuować rehabilitację kontuzjowanego mięśnia czworogłowego i wrócić do gry sprawnym już w 100 procentach. Bilans Ostróg w spotkaniach z 26-latkiem wyniósł 5-4, zaś ich ogólny to 30-16, dający im obecnie dobre, trzecie miejsce w Konferencji Zachodniej.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: pięknie, pięknie, pięknie! Festiwal goli w Gdańsku  

< Przejdź na wp.pl