Zwłaszcza pozyskanie Magdaleny Rzeźnik (26 lat, 171 cm) może być cennym uzupełnieniem zespołu prowadzonego przez Adama Ziemińskiego. Przez ostatnie cztery lata doświadczona rozgrywająca reprezentowała barwy ekipy z Brzegu. W ostatnich rozgrywkach notowała średnio 4,5 pkt oraz 1,7 asyst i 1,9 strat na mecz. Z bydgoskim klubem związała się też Elżbieta Zawadka, która wcześniej zaliczyła krótkie epizody w Lotosie Gdynia.
Na tym jednak nie skończy się kompletowanie kadry Artego. - Oczywiście, planujemy dalsze wzmocnienia. Nie podajemy jednak szczegółów, bo konkurencja przecież nie śpi. Cały czas mocno penetrujemy rynek transferowy. Jestem cały czas w kontakcie z prezesem Woźniakiem, gdyż to w główniej mierze on odpowiada za podpisywanie kontraktów, ale mam oczywiście swoje życzenia dotyczące ewentualnych wzmocnień - tłumaczy w rozmowie ze SportoweFakty.pl szkoleniowiec Artego Adam Ziemiński.
Klubowi działacze ciągle też czekają na pomoc od Ratusza. Przypomnijmy, że w połowie maja Urząd Miasta zadeklarował przekazanie siedmiuset tysięcy złotych na remont hali Chemika, gdyż ta nie spełnia surowych wymogów PLKK. Modernizacja miała się rozpocząć już na początku lipca, ale już teraz wiadomo, że zostanie rozłożona w czasie. - Jeśli tak się stanie, będziemy musieli poszukać innego obiektu do treningów. Na szczęście na to jest czas, bo przygotowania do nowego sezonu rozpoczynamy dopiero na początku sierpnia. Jesteśmy zatem dobrej myśli - przyznaje Ziemiński.
Niedawno szefowie Artego przedłużyli również kontrakty z dotychczasowymi zawodniczkami. Nad Brdą kolejny sezon spędzą: Martyna i Magdalena Myśków, Ewa Borys, Justyna Kostencka-Janik, Aleksandra Kaja, Martyna Hołownia, Iwona Płóciennik i Sabina Parus.