Potwierdził się czarny scenariusz dla Golden State Warriors. Jeden z liderów zespołu i jednocześnie świetny strzelec - Klay Thompson - nie wróci na koszykarskie parkiety w trwającym sezonie! 30-letni koszykarz, mogący występować na pozycji rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego, w dalszym ciągu przechodzi żmudną rehabilitację po zerwaniu więzadła krzyżowego w lewym kolanie, której to kontuzji doznał w ubiegłorocznych finałach NBA.
- Biorąc pod uwagę powagę jego urazu, od początku byłem na to przygotowany - powiedział trener "Wojowników", Steve Kerr. - Nie jest to dla nas żadna niespodzianka, bowiem to normalny okres leczenia zerwania więzadła krzyżowego - dodał 54-letni szkoleniowiec. W dalszym ciągu nie ma natomiast decyzji odnośnie gry Thompsona podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich, które odbędą się w Tokio. Gracz GSW został powołany do szerokiego składu przez Gregga Popovicha, ale wiadomo, że czekałaby go bardzo trudna walka o miejsce w finałowej dwunastce kadry USA.
Warriors zamierzają więc skupić się na tym, aby ich zawodnik był w pełni gotowy do rywalizacji w następnym sezonie, który z wielu powodów będzie dla nich bardzo ważny - chociażby ze względu na chęć powrotu do czołówki Konferencji Zachodniej.
- On sam się tego spodziewał. To dla niego bardzo frustrujące, bo kocha tę grę, pod wieloma względami jest bez niej jakby zagubiony, ale jednocześnie sam zdaje sobie sprawę z tego, że opuszczenie całego sezonu finalnie będzie dla niego najlepszym rozwiązaniem - zakończył Kerr.
Czytaj także:
Pech gwiazdy NBA. Kyrie Irving wypada z gry do końca sezonu! >>
Eliminacje EuroBasket 2021. Twitter po meczu Polaków. "Jeden AJ to za mało" >>
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty